sobota, 20 maja 2017

Grębałowianka - Orzeł Iwanowice 1:1 (0:0) seniorów

0:1 Sargsyan 51; 1:1 Lampart 85

Sędziował: Tomasz Piróg

Grębałowianka: Ligara - Waś, Kwiecień, Jańczyk, Lis, Liberacki, Pietruszewski, Krawczyk, Kwieciński, Ciesielski, Lampart
Na ławce: Herdzik, D. Gregorczyk, S. Gregorczyk, Kwater, Wilk, Walczak. Trener Tomasz Bernas

Orzeł: Fundament - Jazgar, Leśko, Siatka, Góralczyk, Świerk, Kazanowski, Łuciów, Solecki, Sargsyan, Kubiak.
Na ławce: Depta, Cherjan. Trener Paweł Byrski



Zespół Grębałowianki ostatni wygrany mecz zaliczył 15 kwietnia na wyjeździe z Prądniczanką 1:0 i od tamtej pory trwa regres wyników. Również w dzisiejszym meczu z Orłem Iwanowice, pomimo optycznej przewagi, ciężko było o zwycięstwo. Pierwsi objęli prowadzenie goście tuż po przerwie. Wyrównującego gola miejscowi zdobyli w 85. minucie po długim i dokładnym podaniu Lisa w kierunku Lamparta, który pewnym uderzeniem skierował futbolówkę do siatki.
Obydwa zespoły bardzo chciały te zawody przechylić na swoją korzyść i niestety za często wkładały w bezpośrednie pojedynki wzajemną agresję, z którą nie do końca mógł sobie poradzić sędzia Piróg.

Kolejny mecz podopieczni trenera Tomasza Bernasa rozegrają w Olkuszu z liderem, który zmierza do IV ligi. Ale nie oznacza to wcale, że w tym spotkaniu będzie pewnym faworytem, gdyż Grębałowiankę stać na pokonanie Olkusza i tym samym przełamanie złej passy. 
(tekst i zdjęcia Zdzisław Wagner) 













   
   


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz