Grębałowianka Kraków - Proszowianka Proszowice 2:2 (0:2)
Sędziowali: Karol Pigulak oraz Artur Powroźniak i Maciej Hojniak
Kartki żółte: Lis, Wietrak, Liberacki, Lampart - Wasilewski
0:1 Dębski 18,
0:2 Dębski 44,
1:2 Liberacki,
2:2 Jańczyk 90+2
Grębałowianka: Herdzik - Lis, Jańczyk, Wietrak (46 Walczak), Liberacki, Pietruszewski (46 Siedlecki),Franczak, Krawczyk, Skalski, Lampart (70 Frydecki), Kwater (64 Kaczmarski) oraz pozostali na ławce: Ligara, Florkowski, Kozioł.
Proszowianka: Zawartka - Mach, Wasilewski, Skalski, Wożniak, Bżduła, Wąsowicz, Polański, A. Przeniosło, M. Przeniosło (77 Kaczor), Dębski oraz pozostali na ławce: Jeziorak, Turek, Maroszek i Strzelecki-Czekaj
Bardzo dobre widowisko piłkarskie mogli obejrzeć kibice przy Grębałowskiej, gdzie spotkały się w rywalizacji zespoły z czołówki klasy okręgowej. Ozdobą meczu były wszystkie cztery gole. W pierwszej odsłonie zawodów goście zaprezentowali futbol skuteczniejszy, przede wszystkim za sprawą Dębskiego. Napastnik przyjezdnych popisał się wspaniałymi strzałami zza linii pola karnego, po których bramkarz Herdzik nie miał prawa tego obronić. Najpierw w 18. minucie, a następnie powtórzył uderzenie w 44. minucie. Prowadzenie 2:0 Proszowianki nie do końca odzwierciedlało przebieg tej połowy meczu, gdyż gospodarze mieli swoje wyśmienite sytuacje bramkowe. Był taki okres gry, gdy Grębałowianka miała inicjatywę i mogła wówczas wyrównać rezultat spotkania. W 24, 25 i 28. minucie, swoje okazje zaprzepaścili kolejno Krawczyk (poprzeczka), Lampart. Kwater i Franczak.